Zacznijmy spokojnie od ?
Nissan 200 SX, którym jeździła Letty z 1994 roku.
Najmocniejsza wersja silnikowa 2.0,16V Turbo 200KM.
7,5 sekundy do setki, maksymalnie 235 km/h - niezły wynik lecz dopiero sie rozkręcamy. Ceny ? do 20 tysięcy złotych możemy mieć zadbany model ; spalanie 8-14,5 litra.
Kolejnym samochodem będzie Nissan Maxima Vinca z 1999 roku czyli IV generacji tego modelu.
Występowały dwie wersje, europejska (QX) oraz amerykańska (GE, GLE, GXE). Podstawową jednostkę napędową stanowił trzylitrowy motor V6 VQ30DE o mocy 193 KM EU i 190 KM US. W Europie była dostepna jednostka 2 litrowa, 140 konna.
Silnik VQ30DE przez pięć lat był uznawany jako jeden z dziesięciu najlepszych silników świata magazynu Ward. Najmocniejszy silnik 193 konny rozpędzał się w 8,3 sekundy do 100 km/h i V-max wynosiła 230 km/h. Ten Nissan jest tańszy od 200 SX i zmieścimy się w 15 tysiacach. Spalanie podobne i wynosi 8,5-14 litrów benzyny.
Nadeszla pora na niemieckiego VW Vento, który na przestrzeni czasu występował pod nazwami Jetta i Bora. W filmie był to samochód Jessiego i model był z rocznika 1997 roku. Wspaniały silnik 2,8 litrowy, V6 o mocy 174 koni zapewniał świetne osiągi jak na taka moc. Przyśpieszenie do " setki" wynosiło 7,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi przyzwoite 225 km/h. Silnik , jak to na " sportowca" przystało oszczędny nie był. Spalanie wynosiło 9-14 litrów. Samochód dosyć ciężko znależć pod nazwą Vento, ale przy lekkim trudzie do 10 tysięcy znajdziemy ten egzemplarz.
Przejdźmy do japońskiej marki Honda. My zajmiemy się modelem bardzo znanym na całym świecie Civic.
W filmie te samochody były używane do napadania na TIRY. Najmocniejszymi silnikami były 1,6 litrowe jednostki o mocy 160 KM. Jak to na tę markę przystało osiągi są bardzo dobre.Przyspieszenie do
100 km/h wynosiło 7,8 sekundy. V-Max nie jest wielka, ale jak na taki silnik to dobry wynik - 215 km/h.
Dosyć oszczędny silnik w porównaniu z naszymi poprzednikami. Spalanie mieściło się w zakresie 7-11,5 litra benzyny. Do 10 tysięcy złotych znajdziemy bezwypadkowy, zadbany model.
Mitsubishi Eclipse ! Kolejny rasowy Japoniec i tym razem bardzo mocny. Brian jeździł modelem z 1995 roku. Wersja GT była bardzo mocna i posiadała 213 KM, czyli narazie najmocniejszy silnik. DO setki potrzebował 6,6 sekundy, a V-max wynosiła ponad 235 km/h. Silnik był dostarczany przez Chryslera. Dosyć paliwożerny samochód, bo palił 9-17 litrów benzyny. Ceny dobrego egzemplarza wachały się w granicach 15 tysięcy.
Teraz Mazda RX-7, wspaniała maszyna ! Samochód Domma z wyścigów ulicznych. W filmie był model z 1993 roku ; była to III i ostatnia generacja tego modelu. RX-8 miał silnik Wankla, obecnie nie produkowany. Był to samochód z 240 konnym silnikiem o pojemności 1,3 litra. Świetne osiągi, naprawdę świetne. 5,3 sekundy do " setki" i V-max na poziomie 250 km/h ! Model miał również doładowanie w postaci tubrosprężarki. Niestety silniki Wankla były strasznie paliwożerne ; spalanie mieściło się w zakresie 10-20 litrów benzyny !
Ceny wysokie i to nie przelewki. O podobnych kosztach jak w poprzednich samochdoach możemy zapomnieć, potrzebujemy minimum 27 tysięcy za zadbany model, lecz warto !
Następny potężnie szybki Japoniec - Nissan Skyline R33. Rocznik 1998 czyli silnik 2,5 GT-R o mocy 300 KM ! Wspaniały model, bardzo szybki. Do setki w mniej niż 5 sekund, z V-max 251 km/h. Lepiej niz RX-7. Świetnie ! Wyprzedziłby wiele samochodów o mniejszej mocy. Choć prędkość maksymalna mogłaby byc większa. Spalanie znowu duże ; od 12 do 21 litrów. Na różnych stronach możemy znaleźć wiele wersji Skyline'a, ceny około 25 tysięcy złotych. Potęga !
Toyota Supra ! Również mocny i szybki model, co Skyline i RX-7. Jest to IV i ostatnia generacja tego modelu. Info na temat tego samochodu możemy znależć na internecie i wszystkie obszerne info. Rocznik 1994 ; potężny silnik 3 litrowy o mocy 330 KM z Turbo musi robić wrażenie. Do 100 km/h potrzebuje również jak poprzednie dwa modele około 5 sekund, V-max tez podobna 251 km/h. Spalanie tez podobne : 10 - 22 litry. Ta wersja jest dosyć droga i trudna do znalezienia, możemy znaleźć za 25 tysięcy, a nawet 50 tysięcy.
I teraz dwa kultowe, amerykańskie klasyki. Zacznijmy od Chevroleta Chevelle SS. Był to rocznik 1970, a więc dojarzały samochód. W filmie widzimy najmocniejszą wersje tego modelu, czyli silnik V8 o mocy bagatela 450 KM ! Ciężko znaleźć dokładne dane, ale udało mi się. Przyśpieszenie wynosiło, jak na tamte czasy znakomite 5,4 sekundy, z V-max ponad 200 km/h. Spalanie ? Tragedia ; w mieście z 40 litrów, w trasie ponad 15. Zadbany model, bez wielkich zmian cięźko znaleźć, ale jeśli sie postaramy znajdziemy za ponad 60 tysięcy złotych lub nawet za ponad 100, ale wszystko zależy od stanu auta.
Drugi Muscle Car czyli Dodge Charger z 1970 roku. Kolejne auto Domma w filmie było również z rocznika 1970 czyli II generacji tego modelu. Wielki silnik HEMI, V8 o pojemności 7 litrów generował 425 KM ! Do tego potwora jeszcze ciężej znaleźć dane techniczne. Przyśpiszenie do setki około 5 sekund, V-max ponad 200 km/h. Spalanie również wysokie 18-34 litry benzyny ! Lecz jest to auto do zabawy, a nie patrzenia na spalanie. Ceny strasznie zróżnicowane. Możemy mieć model za 67 tysięcy lub nawet za 200 tysięcy złotych. Według wielu ludzi jest to najlepszy samochód lat 70.
I na koniec samochód z krótkiej sceny z autostrady - Ferrari F355 Spider. Świetny europejski samochód z włoskiej stajni. Model z 1998 roku z 3,5 litrowym silnikiem V8. 380 KM wystarczyło aby rozpędzać samochód do 100 km/h w 4,7 sekundy. I V-max na poziomoie 295 km/h, czyli najlepsze osiągi w tym zestawieniu. Lecz pamiętajmy, że poprzednie samochody były tuningowane, a dane podałem fabryczne bez nowych części. Te Ferrari wyprzedziła Supra ! Ceny ponad 100 tysięcy złotych.
Nastepne części niedługo :)
Skyline to R34, nie R33 :)
OdpowiedzUsuńW pierwszej części występuje R33. Zdjęcie jest z drugiej części
UsuńW pierwszej części nie było r34 tylko r33
UsuńKocham <3 !
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane i proszę o więcej takich artykułów.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne samochody, ale nie wiem czy na co dzień chciałbym akurat takimi jeździć. Dla mnie samochód musi być po prostu komfortowy oraz bezpieczny. Dlatego także postawiłem na dobre ubezpieczenie https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-ford/ dzięki któremu mogę bez problemu się poruszać po naszych drogach.
OdpowiedzUsuńMarek wołos agent ubezpieczeniowy. Buahahaha
OdpowiedzUsuń